bleach thousand year blood war Part 2. Odc 1.

Temat do dyskutowania o najnowszym odcinku Bleacha. Co myslicie?

Ja jako ktoś kto zna fabułę, bardziej skupiam sie na ocenieniu technicznej strony, i jak dla mnie jest równie cienko co w poprzednim sezonie tego nowego Bleacha. Mam wrażenie że te postaci są z plastiku praktycznie. Nawet fanservice w tym wypadku nie trafia bo sam styl jest dziwny.

Jak chodzi o fabułe- ta część pokazująca jak to wszyscy trenują, ale tak by nic z tych treningów prawie nie pokazać była zbędna.

Dla mnie wizualnie bardzo ładnie robią ten sezon. Choć jestem fanką tej starej kanciastej kreski z pierwszego arcu i początku z Arrancarami, bo potem wszyscy wyglądają jakby mieli zeza. Postaci Quincy takie sobie. Poza kilkoma osobami są mi obojętne. Akcja z Ishidą dla mnie naciągana i śmierdzi na kilometr. Ogólnie spoko, ale tak jak poprzedni part ten chyba znowu będzie gnał jak szalony.

Ogólnie z Ishidą to anime zawaliło wmieszając te sceny z czytaniem dziennika- w mandze to on wiedział o wszystkim zanim reszta [przeszła do ataku, stąd ta ich dziwna rozmowa w pokoju Kurosakiego w 1 części tego arku. i to od niego Yrwach ma część informacji. Zresztą nawet w anime - koleś od J w walce z ichigo stwierdza że ishida ma silniejsze strzały niż on sam... A tutaj zrobili jakby Ishida dopiero co do Yrwacha dołączył.